Image Hosted by http://kizunanonippon.blogspot.com

czwartek, 20 czerwca 2013

//Przyszłość sama nie przyjdzie, jeśli na to czekasz// Kuroki Meisa (黒木メイサ) - Go ahead.

Konbanwa ~. Wciąż nie mam jeszcze swojego komputera, chociaż byłam dzisiaj w Chrzanowie, aby coś kupić, ale jednak stwierdziliśmy ze szwagrem, że w przyszłym tygodniu wybierzemy się do Krakowa i tam coś kupimy, przy okazji zawiozę sobie papiery do szkoły. Ogólnie, jutro muszę iść do lekarza, po zaświadczenie, że będę mogła brać udział w zajęciach samoobrony. Choć się dziwię na co taki kawałek papierku, jak lekarz nawet nie zbada mnie dokładnie, bo to lekarz rodzinny, także mnie zna, więc pewnie od razu machnie podpis na takiej karteczce. A pewnie będę musiała stać w tej kolejce, byle wypisał mi taki świstek XD.

Obiecałam piosenkę Meisy, także dotrzymuję słowa i dzisiaj wstawiam tłumaczenie jednej z pierwszych piosenek, które było mi dane usłyszeć tej wokalistki, i które przede wszystkim mi się spodobały. A "Go ahead" z pewnością należy do tych ulubionych, po poznaniu tłumaczenia, wręcz jeszcze bardziej. I w sumie mogę jeszcze dodać tylko tyle, że wcześniej jakoś niezbyt przepadałam za jej twórczością, ale poznając coraz więcej Meisy tekstów, muszę przyznać, że nie jest ona taką "pustą" dziewczynką, za jaką ją wcześniej miałam, a jej teksty- które tłumaczę- coraz bardziej do mnie przemawiają i podobają mi się.

Mp3:

Tak jak wspomniałam powyżej "Go ahead" była jedną z pierwszych piosenek, a ściślej ujmując drugą piosenką Meisy, którą usłyszałam. Choć po pierwszej miałam mieszane uczucia, co do niej i uznałam ją za typową popową gwiazdkę, tak po przesłuchaniu tego utworku i zapoznaniu się o czym śpiewała, zmieniałam zdanie na temat Meisy. A co dziwniejsze, nabrałam szczerej sympatii do tej dziewczyny, poznając jej całą dyskografię (tak, przesłuchałam całą ;p) i po przetłumaczeniu dalszych jej tekstów. Także w sumie, chyba mogłabym ją uznać do grona ulubionych japońskich artystek pop. A ich jest naprawdę bardzo niewiele, jeżeli chodzi o moją listę, także... ^-^

Jeżeli chodzi o tą piosenkę, to jest przyjemna, bardzo fajnie mi się jej słucha. Meisa ma taką śliczną barwę głosu, zresztą można ją usłyszeć w tym wykonaniu. Szczerze mówiąc, to bardziej wolę Kuroki w takich wolnych utworach, choć te szybsze wcale nie ma gorszych, czy coś. Głównie w "Go ahead" podają mi się zwrotki, a rzadko kiedy piosenka ma ciekawsze zwrotki w brzmieniu od refrenu i ten wstęp zagrany na pianinie. W każdym bądź razie zachęcam do przesłuchania, może nie każdemu się spodoba, ale uwtorek naprawdę jest bardzo przyjemny ヽ(^ - ^)ノ.


Tłumaczenie:


Kuroki Meisa- Go Ahead.

Jibun no genkai nante wakannai yo
Nie wiem, jak długo potrafię to powstrzymać
Demo owaraseru no wa nanka yurusenai
jednak nie mogę  sobie wybaczyć, gdybym pozwoliła temu tak się skończyć.

Guchi wo naraberu no ga tokui na
Ty, który jesteś tak dobry w narzekaniu
Anata ni wa wakaranai desho
Prawdopodobnie nie zrozumiesz
Warui kedo osaki ni sore jaa Ne
Mam zamiar iść przed siebie.

Ugokidasa nakucha hajimannai
Jeśli nie ruszysz do przodu, to przecież nic się nie stanie
Tada matteru dake ja mirai wa konai
Przyszłość sama nie przyjdzie, jeśli na to czekasz
Kowagatte bakari nara seichou shinai kara
Nigdy nie urośniesz,  jeżeli zawsze będziesz się bał
Kantan ja nai koto wakatteru yo
Wiem, że to nie jest prosta rzecz
Dakaratte tachidomaru no wa iya Nano
Dlatego tym bardziej nienawidzę stojąc w miejscu
Koukai nante shitakunai Believe in my way
Nie chcę tego żałować, dlatego uwierz w moją drogę.

Yasui Gossip ni furimawasare sou
Tanie plotki na mój temat wydają się być rozgłaszane
Hitori aruki no Scandal ai matte I feel blue
Spaceruję sama przez skandal i czuję się przygnębiona

Sabishii yo rikai sarenai no wa
Brak zrozumienia jest samotną rzeczą
Dakedo ochikomi takunai wa
jednak nie chcę, aby to tyczyło się mnie
Yarusenai setsunasa ni sayonara
pożegnanie nieszczęśliwego bólu

Ugokidasa nakucha hajimannai
Jeśli nie ruszysz do przodu, to przecież nic się nie stanie
Tada matteru dake ja mirai wa konai
Przyszłość sama nie przyjdzie, jeśli na to czekasz
Kowagatte bakari nara seichou shinai kara
Nigdy nie urośniesz,  jeżeli zawsze będziesz się bał
Kantan ja nai koto wakatteru yo
Wiem, że to nie jest prosta rzecz
Dakaratte tachidomaru no wa iya Nano
Dlatego tym bardziej nienawidzę stojąc w miejscu
Koukai nante shitakunai Believe in my way
Nie chcę tego żałować, dlatego uwierz w moją drogę.

Anata ga tsukuri ageta Image Nara
Obraz stworzony przez ciebie już nie ma nic wspólnego ze mną
Mou kankeinai yo jibun jishin no te de Break it All
Własnymi rękami przełamię to wszystko

Ugokidasa nakucha hajimannai
Jeśli nie ruszysz do przodu, to przecież nic się nie stanie
Tada matteru dake ja mirai wa konai
Przyszłość sama nie przyjdzie, jeśli na to czekasz
Kowagatte bakari nara seichou shinai kara
Nigdy nie urośniesz,  jeżeli zawsze będziesz się bał
Kantan ja nai koto wakatteru yo
Wiem, że to nie jest prosta rzecz
Dakaratte tachidomaru no wa iya Nano
Dlatego tym bardziej nienawidzę stojąc w miejscu
Koukai nante shitakunai Believe in my way
Nie chcę tego żałować, dlatego uwierz w moją drogę.


Tekst mi się spodobał zaledwie, gdy ukończyłam tłumaczyć pierwszą zwrotkę i refren. Jest taki prawdziwy i życiowy. Opisujący, jakby zarazem życie kogoś sławnego, a jednak z drugiej strony można się dopatrzeć przeciętnego człowieka, który zmaga się z plotkami na swój temat. Bardziej zapadły mi w głowie głównie słowa refrenu. Są tak bardzo prawdziwe, że mam wrażenie, że te słowa Meisa również i dobrze mogłaby kierować do mnie. Jakby chciała przez te słowa zachęcić odbiorę, by nie stał w miejscu, by się nie bał, bo w innym wypadku, będzie stał wciąż w jednym i w tym samym martwym punkcie. Jednak z drugiej strony mówi, że przecież nic się nie stanie, jeśli będziemy stać w tym naszym miejscu, ale wtedy należy pamiętać, że przyszłość nigdy sama nie nadejdzie, skoro nic nie robimy w tym kierunku. Nie znam za dobrze życiorysu Meisy i jakoś nigdy się nim nie interesowałam, ale tłumacząc ten tekst i czytając go później w całości, dochodzę do wniosku, że autor tych słów zawarł w tekście swoje przeżycia (choć nie jestem pewna, czy Meisa także go pisała, czy jakiś tekściarz). Wyraźnie widać, że autor nie chce czegoś żałować, dlatego chce, by inni zaakceptowani jego decyzje i wybory. Choć z pewnością to nie było łatwe i pewnie towarzyszył przy tym gorzki ból, to jednak robił według własnego uznania, nie bacząc na to, co ludzie dookoła mówią. Pewnie nie były mu do końca obojętne opinie ludzi, bo nigdy nie przechodzimy obok tego niewzruszeni. Zawsze jest nam smutno i jesteśmy przygnębieni, skoro inni mówią coś za naszymi plecami, niekoniecznie muszą to być ciepłe i miłe słowa. Jednak mimo wszystko szedł własną drogą i ten tekst jest właśnie skierowany do drugiej osoby, aby robiła coś ze swoją przyszłością. By nie zatrzymać się w miejscu i nie tkwiąc w tym punkcie, zmiażdżonym przez opinie ludzi, bo ludzie zawsze będą swoje gadać. Jednak my musimy pamiętać o sobie i nie poddawać się, bo to nasze życie, nikt inny za nas go nie przeżyje. Mamy je tylko jedno i musimy je dobrze wykorzystać, nie patrząc, co środowisko dookoła sądzi o naszych życiowych wyborach. Prócz narzekania na świat, jaki jest zły i na życie, jakie ono jest niesprawiedliwe, możemy wziąć swój los we własne ręce i nakierować go na odpowiednie tory, jednak należy porzucić wszelkie obawy i kroczyć wyznaczoną przez siebie ścieżką. Przynajmniej ja tak odbieram ten tekst. Pewnie każdy z nas inaczej go zinterpretuje, jednak czytając te słowa, moja osobista opinia o nim jest taka, a nie inna...


"Przyszłość sama nie przyjdzie, jeśli na to czekasz
Nigdy nie urośniesz,  jeżeli zawsze będziesz się bał
Wiem, że to nie jest prosta rzecz
Dlatego tym bardziej nienawidzę stojąc w miejscu"


0 /skomentuj:

Prześlij komentarz