Dzisiaj mam dla Was coś niezwykłego. Jak w tytule notki, głównym bohaterem tego posta jest Tamaki Koji. Wcześniej w ogóle nie znałam tego artysty i bardzo tego żałuję, bo Tamaki jest niesamowity. Wstyd się przyznawać, ale dowiedziałam się, że ktoś taki istnieje dopiero jakiś czasu temu, kiedy pojawiły się pierwsze wzmianki na temat nowej dramy Kame. Ale to nic, mimo wszystko cieszę się, że było mi dane poznać kogoś takiego, jak Tamaki Koji ;).
Mamy nowy miesiąc, więc zmieniłam bannerek (bliższe szczegóły na jego temat, jak zawsze znajdziecie w karcie z bannerami). Trochę mi się nudziło, więc pokombinowałam trochę z szablonem, dlatego teraz na blogu jest nieco inaczej. Mam nadzieję, że się podoba ;].
mp3:
Co ja mogę napisać na temat tej piosenki? Naprawdę nie potrafię znaleźć na nią słów. Zastanawiam się nad tym już od paru chwil i uwierzcie mi, że nic sensownego nie przychodzi mi do głowy. Po prostu posłuchajcie i oceńcie ją sobie sami (jest na 4shared, więc nie trzeba pobierać, by móc ją sobie odsłuchać). Dla mnie ona jest magiczna, cudowna... Tamaki jest niesamowitym piosenkarzem, potrafi swoją twórczością przenieść człowieka zupełnie do innego świata. Pobrałam jego album (w ogóle jego albumy/single idzie ciężko znaleźć w necie), ale udało mi się zdobyć jeden, w którym własnie znajduje się "Yume dake miteiru". Po tym jednym albumie mogę śmiało stwierdzić, że Tamaki jest doskonały w każdym calu. Uwielbiam słuchać jego piosenek i zdecydowanie nie poddam się, by zdobyć jego całą dyskografię. "Yume dake miteiru" to naprawdę prześliczna balladka, na której wzruszyłam się, słuchając jej po raz pierwszy, a głos Tamakiego to miód na uszy. Mam nadzieję, że i Was Tamaki oczaruje tym utworem.
Tłumaczenie:
Tamaki Koji- Yume dake miteru
Yume dake mi teru
Widziałem tylko marzenia
Sore shika nakute
Jedynie bez niej
Hitoribotchi de
Całkiem samotny
Nan'nimo naikara
Ponieważ istnieje w nich
Itsumo on'naji
wszystko, co jest jednobarwne
Yumemi teru
Marzę
Yume dake mite mo
Spoglądając jedynie w marzenia
Shikata ga naikedo
Nie jestem wstanie cię wspierać
Tanoshiku naretara
Kiedyś znane przyjemności
Yasashiku narukara
Od tej pory tylko żal
Dareka no tame ni
Dla kogoś
Yumemi teru
marzę
Kurai yozora o
Ciemne nocne niebo
Kazaru hoshi yori
usłane gwiazdami
Anatanoegao ga
dekorują twój uśmiech
Mitai toki
Chcesz to zobaczyć?
Yume dake mi teru
Spoglądając jedynie w marzenia
Son'na hitomi shi teru
Spojrzałaś na mnie
Watashi ni attara
Kiedy spotkaliśmy się
Kono ji attara
Stanęłaś obok mnie
Nani n ni mo iwazu
Nie mówiąc nic więcej
Dakishimete
objęłaś mnie
Kurai yozora o
Ciemne nocne niebo
Kazaru hoshi yori
usłane gwiazdami
Anata no kotoba o
dekorują twoje słowa
Kikitai no
Chcę móc je słyszeć
Yume dake mite mo
Spoglądając jedynie w marzenia
Shikata ga naikedo
Nie jestem wstanie cię wspierać
Tanoshiku naretara
Kiedyś znane przyjemności
Yasashiku narukara
Od tej pory tylko żal
Dareka no tame ni
Dla kogoś
Yumemi teru
marzę
Watashi ni attara
Kiedy spotkaliśmy się
Kono ji attara
Stanęłaś obok mnie
Nani n ni mo iwazu
Nie mówiąc nic więcej
Dakishimete
Objęłaś mnie
Watashidake
Tylko mnie
Dakishimete
Objęłaś
Co do tekstu, to też za bardzo nie wiem, co napisać. Podoba mi się, nawet bardzo. Teraz nie pamiętam, czy Tamaki sam napisał ten tekst, czy nie, ale jedno wiem na pewno, że sam komponuje i pisze, ale co do "Yume dake miteru" to nie jestem pewna. Tak czytając na sucho te słowa, to wydają mi się takie normalne, ale kiedy włączę sobie piosenkę i jeszcze raz prześledzę wzrokiem tekst, to słowa napierają zupełnie innego znaczenia. Głos Tamakiego tak jakby je ożywiał i dodawał do nich szczypnę magii. Przynajmniej tak to wygląda w moim odczuciu.
2 /skomentuj:
Smuta ta piosenka ale ładna, spodobała mi się ;D Taka niby pod rock pochodzi, ballada rockowa. I jego głos jest taki jakby nie śpiewał tego japończyk :D
Łaał. Piosenka naprawdę zwala z nóg, jest genialna. nic dziwnego ze nie wiedziałaś co napisać na jej temat, bo jej nie da się opisać- trzeba posłuchać. Dziękuje za pokazanie takiej perełki, bo to miodzio jest. obyś więcej takich perełek tutaj pokazywała.
Prześlij komentarz