Image Hosted by http://kizunanonippon.blogspot.com

środa, 6 marca 2013

//Związany w ciemności pośród moich niewyraźnych wspomnień, w których pozostałaś uśmiechnięta Ty// D'espairsRay- (灰と雨) Hai to ame.

No i robi się nam pięknie wiosennie. Jak ja uwielbiam taką pogodę, naprawdę. Już miałam serdecznie dość patrzenia na ten śnieg... w dodatku ta szarość za oknem. Uwielbiam słońce i kiedy widzę, jak świat budzi się po zimie do życia, to i ja tak jakbym ożywiała. Mam chęć po prostu na wszystko. W sobotę było tak pięknie, to tknęło mnie na przemeblowanie pokoju. Bolały mnie potem plecy i ramiona, ale warto było. Teraz podoba mi się mój pokój o wiele bardziej ;). 

Przywędrowałabym sobie dzisiaj tutaj, aby zrobić sobie przerwę w nauce na rośliny o środkach, bla, bla bla ochrony roślin.  Zostały mi jeszcze do nauczenia się o pestycydach i koniec. Uff... mam nadzieję, że szybko mi to pójdzie. Dzisiaj to w sumie mam dzień wolny, bo klasa wybrała się na dni otwarte na uniwersytet rolniczy, ale ja nie pojechałam, bo niby po co. I tak nie wybieram się tam, ani tym bardziej nie idę w kierunku technika architektury krajobrazu, także... przynajmniej nauczę się na roślinki i zrobię zadanie na francuski.

 A dzisiaj kolejna notka z cyklu "mocniejsze brzmienia". Wczoraj postanowiłam sama przetłumaczyć sobie piosenkę mojego najulubieńszego zespołu j-rockowego. Pewnie to tłumaczenie pojawi się również na forum SHoWA z występem live, bo również mam zamiar je tam dodać. 

 MP3:


Po prostu kocham tą piosenkę <3. Jest wprost śliczna. Zakochałam się w niej od pierwszego przesłuchania. Jak na rocka, jest delikatna na swój własny sposób. Potrafi mocno poruszyć serce i wywołuje dreszcze na całym ciele człowieka. To była moja taka pierwsza piosenka Despów, dzięki której ich naprawdę pokochałam. Za muzykę, za wokal Hizumiego... no po prostu za wszystko. To jak Hizumi tutaj śpiewa to... tego nie w sposób idzie opisać. Nie potrafię znaleźć na to słów. Uwielbiam jednym słowem jego wokal w tym utworze... i nie tylko. Jest magiczny i niezwykły. Słuchając go, zawsze odlatuje gdzieś daleko. Otulona jego barwą głosu w "Hai to ame" wczuwam się w słowa w piosence, to z jakim bólem i z przeżyciami tutaj śpiewa... no po prostu istna bajka.  

D'espairsRay- Hai to Ame live
 


A tutaj przedstawiam wam live z "Hai to ame" który jest o wiele lepszy od oryginalnej wersji. Widząc po raz pierwszy ten występ, to się wzruszyłam. Hizumi zaśpiewał z takimi emocjami, że ufff... aż gęsiej skórki można dostać. Widać, że przeżywał te słowa, które śpiewa. To mi się w nim spodobało za pierwszym razem. Hizumi to artysta z krwi i z kości, który wie o czym śpiewa i robi, to co kocha, czego najlepszym dowodem jest ten występ. Do dzisiaj widząc  ten występ towarzyszą mi te same emocje, co za pierwszym razem.
Chciałabym udać się na ich koncert i posłuchać tak naprawdę na żywo tej piosenki. Ale szkoda, że zespół już nie istnieje ;/.

Tłumaczenie: 

Sutareta gareki to haiiro no sora ni wa 
 Płatki, które utraciły swój kolor są barwione
shikisai wo ushinatta tori ga mau
 przestarzałym gruzem na szarym niebie.
Memai wo oboeru you ni kieta 
To jak pamiętny zawrót głowy,
mabayui hikari ga subete wo kuruwaseta 
oślepiające światło, które znikając doprowadziło nas do szaleństwa.
Koe wo karashi kimi wa motome samayou... 
 Ty, której głos zamarł wędrujesz błagając...
hosoi ude to kowaresou na hitomi de 
oczy, które wydają się rozpadać wraz z twoimi smukłymi ramionami.
Chikara de nejifuserare negai sae ubawareta sora ni
 Przytrzymana siłą, obrabowana z marzeń wznosisz ręce ku niebu,
 kazashita te wa hakanaku daichi ni fureta... 
przelotnie muskając nimi odległą krainę.

Sora ni saku hana wa kanashimi no hate e to chitte
Rozkwitające kwiaty na niebie są rozrzucane na kraniec cierpienia,
awaremi no ame wo furaseta
kiedy deszcz litości spada.
Ima wa kikoenai kimi no utagoe yo hibiite... 
Teraz echo twojej niesłyszalnej pieśni
todoku koto no nai negai wo...
jest jak nieosiągalne marzenie...
Hatenaki sono* yokubou fukaku taiyou wo mushibamu... 
Żądza niekończącej ludzkości w zżera się głęboko w słońce ...
kono sekai wo ima... 
ten świat jest teraz ...

Nanimo dekizu tachitsukushita mama...
 Bezradny stałem, zastanawiając się
 kono itami wo dare ni tsutaereba ii?
 komu powinienem powiedzieć o tym bólu?
Kokoro de sakendeita... 
 Płakałem z głębi serca,
kurayami ni shibararete awai kioku no naka...
 związany w ciemności pośród moich niewyraźnych wspomnień,
 warau kimi dake wo nokoshite...
w których pozostałaś uśmiechnięta Ty.
Kaze ni mau hana wa itsumade mo kimi wo irodoru... 
Kwiaty tańczące na wietrze już zawsze będą cię barwić...
kagayaki wa ima wo tomoshite
twój blask teraz mnie oślepia
Kono michi no saki ni... 
 Na końcu tej drogi...
wazuka na kibou ga aru no nara utaitsuzuke you...
jeżeli istnieje choć nikła nadzieja, pozwól nam śpiewać...
Todoke... 
Dosięgając celu,
gisei wo tsumiagete te ni shita muyoku na sora ni
ofiary nagromadzają się pod moimi rękami,
namida no itami wo ima mo kasaneta mama... 
gdy żal łez wylewa się pod niezachłannym niebem.

Okey.... poddaję się w interpretowaniu tego tekstu. Bo w sumie każdy go pewnie będzie rozumiał na swój sposób. Dla mnie te słowa mają moc i niosą ze sobą pewny przekaz. Co prawda, to tylko tłumaczenie z języka angielskiego, które było przekładane z japońskiego, więc z pewnością utraciło dużo na swojej wartości i pierwotnej wersji. Jednak, mimo wszystko pewnie jakiś sens został zachowany. Słowa są piękne i bardzo podziwiam Hizumiego za jego teksty piosenek, bo są po prostu genialne.

0 /skomentuj:

Prześlij komentarz